sobota, 28 listopada 2015

"W sercach płomienie gasną"

Suk­ces nig­dy nie jest os­ta­teczny. Po­rażka nig­dy nie jest to­tal­na. Liczy się tyl­ko odwaga.

Zima zapowiada się pracowicie..co czasem mnie przygnębia. Czego się nie robi dla marzeń. 
Od zeszłego tygodnia zaczęły się w naszej stajni przygotowania do Brązowej Odznaki Jeździeckiej. 
Szczerze mówiąc...nigdy nie myślałam, że będę jeździć konno. A Jednak !
Mimo swoich problemów zdrowotnych cieszę się, że mogę się spełniać i spędzać czas w otoczeniu miłych ludzi i zwierząt które od dziecka kocham.
Strona naszej Stajni : Stadnina Koni Paradizo







Szkoła...minęły około 3 miesiące już od jej rozpoczęcia, ale dalej czuje, że to nie to co bym chciała robić. Mam bardzo pozytywną klasę, mimo to na lekcjach czuje się tak jak nie z tego świata.
Wszystko to czarna magia, nad którą nie idzie zapanować. 
Nie widzę się w pracy za biurkiem. Jestem raczej niespokojną duszą. 
Nie lubię centrów handlowych, dużych miast...jednak przyszedł ten czas, kiedy trzeba kupić nowe rzeczy, więc pojechaliśmy z chłopakiem do Bydgoszczy. Oczywiście bez przygód nie mogło się obejść, więc....zamiast iść z Dworca do Focusa... zaszliśmy jakimś cudem do Castoramy !

9 grudnia odwiedzamy Berlin - Tagi świąteczne. 
Uwielbiam ten Kraj. Nie wiem czym podbił ten kraj moje serce. 



Mam nadzieję, że będę teraz do was wracała regularnie i coś napiszę znowu ze swojego życia.
A teraz mimo, że jest PÓŹNO I SOBOTA.....idę do książek :)
Do zobaczenia Kochani !